OBY NIE PRZYSZŁO NAM Z NIEGO KORZYSTAĆ…

Niezmiernie rzadko towarzyszy nam taka myśl. Bowiem, jeśli wyposażamy się w coś, to po to, aby z tego korzystać, żeby nam służyło. Wyjątkiem jest jednak AED czyli automatyczny defibrylator zewnętrzny. Marzyliśmy o tym, aby stanowił część wyposażenia naszego DPS-u. I jest – dzięki usilnym staraniom Kierownika Zespołu Terapeutyczno – Opiekuńczego – Pani Ilony Jackiewicz. Urządzenie ratujące życie to najlepsze dopełnienie szkoleń z zakresu pierwszej pomocy przedmedycznej, jakie można było sobie założyć.