ŻYCIE TO TEATR

Od wielu tygodni trwały przygotowania do naszej – tradycyjnie już – wrześniowej imprezy plenerowej. Jak tylko został wybrany motyw przewodni od razu ruszyły pierwsze prace. „Życie to teatr” – wybrzmiało. Szybko rodziły się różne koncepcje: występ na scenie, zróbmy garderobę, niech każdy może przymierzyć strój, zamieńmy ogród w kulisy, niech będzie coś retro…  Żeby zdążyć ze wszystkim biegaliśmy chyba szybciej od naszych myśli. A te i tak bardzo szybko się przeistaczały. Występ na scenie zmienił się w sztukę teatralną. Ogród przearanżował się wręcz widowiskowo. Kulisy, scena, garderoba – wyrastały, jak młode liście na krzewach. Kiedy już wszyscy byliśmy zmęczeni lecz dumni z wykonanej pracy, a przygotowania miały się ku końcowi – życie, jak w antycznej komedii, zadrwiło z nas i nastał nieoczekiwany zwrot akcji… załamanie pogody. W czwartek 11.09.2025 r. nasze plany przysłoniła deszczowa kurtyna. Co w takiej sytuacji robią aktorzy? Dokładnie. My także zaczęliśmy improwizować. Skorzystaliśmy z gościny Centrum Kultury w Żyrardowie. W ostatniej chwili udało się nam wszystko przenieść pod strzechy. Ależ to było wyzwanie. Ależ to było teatralne szaleństwo. Sztukę „Rozmowy niekontrolowane” w reżyserii Ewy Kempińskiej wystawiliśmy na scenie Sali Widowiskowej. Spektakl uświetnił współwystępujący zespół de Doplers z dwiema wspaniałymi aranżacjami znanych piosenek. Widownia niemal pękała w szwach. Trema dawała się we znaki. Udało się tylko dzięki spokojowi, jaki zachowała nasza Pani Reżyser – Ewa. A po premierze, jak to w teatrze, bankiet. Ten był jednak nietuzinkowy, bo z DJ Wojtkiem. Pojawił się zabytkowy, gustowny pojazd. We foyer czas umilał gościom kataryniarz Jan – znany z Warszawskiej Starówki. Miłośnicy retro mieli także okazję zrobić sobie fotografię w starym stylu, którą wykonywała Fotograf Agata, a następnie umieszczała na pierwszej stronie „Kuryera Żyrardowskiego”. „Bufet, jak bufet – był zaopatrzony”. Była to najlepsza improwizowana premiera. Goście nie mogli wyjść z podziwu. A nam aż brakowało słów podziękowania dla wszystkich zaangażowanych w sukces. Nieeee, nie da się wszystkiego opisać w jednym artykule, musi powstać kolejny…